Wyjątkowo tani router TL-WR740 nabyty jako używany w cenie 15zl sztuka na popularnym serwisie aukcyjnym, jest wyśmienitym materiałem do budowy prostych urządzeń bezobsługowych.
Zastosowany jako iGate czy Digi w sieci APRS daje dość sporo możliwości.
Zachowuje swoje cechy routera, dzięki czemu może nadal pełnić rolę do jakiej został stworzony, dzięki dostępowi do internetu czy to przez kabel czy po WiFi umożliwia bezproblemową komunikację z światem oraz prosty dostęp do konfiguracji bez wychodzenia z domu :)
Zmiana oprogramowania na Open WRT daje urządzeniu dużo możliwości, dodatkowe oprogramowanie APRS APRX daje full możliwości konfiguracji sposobu działania naszej zabawki.
Dość przejrzyście taki zabieg został opisany - APRS TPLink
W moim urządzeniu wmontowałem TNC pracujące w trybie KISS którego sercem jest tani mikrokontroler Atmega8. Ponieważ już tylko najbardziej wytrwali wielbiciele staroci używają fabrycznych modemów TCM3105 oraz mx614, ja postanowiłem nie szukać po żadnych lumpeksach, lecz zastosować prosty ekwiwalent takiego modemu.
Padło na rozwiązanie kolegi - TNC UR4MCK.
Budowa tak prostego TNC nie przekracza 15zł, efekty pracy takiej zabawki znacznie przekraczają znane mi wynalazki Arduino-pochodne, działa lepiej od dźwiękówki mego starego laptopa. Szału niema, tragedii również.
Do routera TL WR740N wbudowałem TNC pracujący w trybie KISS korzystając z UARTa w króry jest wyposażony tak router jak i Atmega8, różnice napięć zniwelowałem prostym dzielnikiem z rezystorów, na dziwne konwertery stanów szkoda mi było czasu i prądu.
Od spodu routera przymocowałem odbiornik Nokton RX160V2 144,800MHz.
Całkowity pobór prądu (router, TNC, odbiornik) przy zasilaniu z 13.5V nie przekracza 300mA.
Poniżej kilka przykładów pracy takiego zestawu, oczywiście mapy wskazują obszary z których odbiornik odebrał sygnał bezpośrednio !
Test 1.
Antena 5/8 9m nad poziomem gruntu.
Test 2
Antena 5/8 na drugim pietrze w mieszkaniu (w szafie !!! )
Test 3
Tu dla odmiany test dekodowalności ramek, Dęblin. SR8NDN
Jak widać APRS nie musi być drogą zabawą, jeśli lubimy dłubać w elektronice i dodatkowo mamy możliwość uzupełnić sieć o dodatkowe urządzenia to Igate za niespełna 30zł jest dość ciekawym pomysłem.
Dla osób panicznie bojących się poświęcić odrobine netu dla innych, prezentuje zużycie transferu przez pewne Igate/ Digi w okolicach Warszawy
Uprzedzę pytanie - a po co kolejne igate?
Na poniższej (odbiornik SR5GK-2) mapce widać gdzie ramki muszą zmierzać aby trafić do globalnego systemu, czasem całkiem daleko szukają ujścia na świat.
Więc jest jeszcze co robić!!!
Jeśli nie, to WIDE7-7 i przed siebie :-)
